VERVA Warszawa ORLEN Paliwa zagra w Lizbonie – startuje 2. kolejka CEV Ligi Mistrzów 2020

Siatkarze VERVY Warszawa ORLEN Paliwa nie mają czasu na odpoczynek. Już we wtorek 10 grudnia rozegrają wyjazdowy mecz drugiej kolejki CEV Ligi Mistrzów 2020. Ich przeciwnikiem będzie Benfica Lizbona.

– Musimy przyzwyczaić się do rytmu meczowego w cyklu wtorek/środa i weekend – twierdzą zgodnie siatkarze VERVY. – Jeszcze nie zdążyliśmy ostygnąć po ostatnim meczu ligowym, a już jesteśmy w Lizbonie – żartują. Nawiązują do pojedynku, który rozegrali w sobotę 7 grudnia. W Szopienicach po długim i męczącym boju pokonali wówczas 3-2 GKS Katowice. Dwa dni później zaś trenowali już w stolicy Portugalii, przygotowując się do meczu z Benficą.

Benfica jest aktualnym mistrzem Portugalii i najbardziej utytułowanym zespołem z tego państwa w ostatnich latach. Od sezonu 2012/2013 jej siatkarze aż pięć razy stali na najwyższym stopniu podium w krajowym czempionacie (w pozostałych dwóch sezonach zdobywali srebrne medale). Cztery razy zdobyli Puchar Portugalii i aż sześć razy – Superpuchar. W składzie Benfiki próżno szukać wielkich nazwisk. Trener Marcel Matz ma jednak do dyspozycji wielu solidnych, doświadczonych i walecznych graczy. Wspomnieć tu wystarczy choćby przyjmującego z Brazylii – Raphaela Thiago de Oliveirę, środkowego bloku z Trynidadu i Tobago – Marca-Anthonego Honoré’a czy portugalskiego atakującego, kapitana zespołu – Hugo Gaspara.

Wskazując filary drużyny z Lizbony, pominąć nie można rozgrywającego Thiago Violasa, który w sezonie 2012/2013 bronił barw Jastrzębskiego Węgla. Kibice w Polsce z pewnością pamiętają także austriackiego środkowego – Petera Wohlfahrtstättera, grającego w sezonie 2016/2017 dla Effectora Kielce.

Brak znanych nazwisk w ekipy ze stolicy Portugalii nie może uśpić czujności zawodników VERVY Warszawa ORLEN Paliwa. W pierwszej kolejce CEV Ligi Mistrzów 2020 Benfica urwała bowiem seta naszpikowanemu gwiazdami siatkówki Sir Sicoma Monini Perugia z Wilfredo Leónem w czele. – Musimy wyjść na boisko maksymalnie skoncentrowani – cały czas powtarza swoim siatkarzom trener Andrea Anastasi. Legendarny szkoleniowiec ma świadomość, że tak duża częstotliwość meczów może wpłynąć nie tylko na formę fizyczną jego graczy, ale też i mentalną. Dlatego nie boi się mieszać w składzie i sięgać po zawodników, którzy jak dotąd grali zdecydowanie mniej.

Kogo Andrea Anastasi wyśle na boisko w Lizbonie? Okaże się to już we wtorek 10 grudnia. Początek meczu zaplanowano na godz. 18.15 czasu polskiego. Sędziować będą Bogdan Laurentiu Stoica z Rumunii i Peter Christian Wolf ze Szwajcarii. Transmisję przeprowadzi Canal + Sport.