Nieudany start Projektu Warszawa w nowym roku
W meczu otwierającym 14. kolejkę PlusLigi Projekt Warszawa zapisuje jeden punkt na swoim koncie po przegranym starciu z Cerradem Enea Czarnymi Radom.
Spotkanie rozpoczął techniczną zagrywką Bartosz Kwolek. Gra na początku była prowadzona na wyrównanym poziomie, ale warszawianie nie mieli większych problemów ze zbudowaniem przewagi nad rywalami. Zaciętość Czarnych pozwoliła im momentami na wyrównanie wyniku, a ostatecznie na doprowadzenie do znacznej przewagi nad gospodarzami (11:16). Po serii nieudanych przyjęć ze strony Projektu, drużyna ze stolicy zabrała się za odrabianie strat. Po emocjonującej końcówce na przewagi, z pierwszej partii zwycięsko wyszli gospodarze (28:26).
Drugi set zaczął się od wyrównanej walki, ale to Projekt tym razem miał spore problemy z wypracowaniem przewagi nad drużyną przeciwną. Po dwóch punktowych zagrywkach Angela Trinidada de Haro i Bartosza Kwolka, stołecznym udało wyjść się na prowadzenie (16:11). W decydującej fazie seta gospodarze pokazali swoją siłę prowadząc 21:15 i ostatecznie wygrywając go 25:19.
W trzeciej partii na niekorzyść stołecznych działały przede wszystkim błędy we własnym polu serwisowym oraz mała skuteczność w ataku. Natomiast po stronie radomian zagrywka była najmocniejszym elementem. Goście już na samym początku zbudowali kilkupunktową przewagę (7:10). Drużyna z Warszawy ponownie była zmuszona do odrabiania strat. W drugiej połowie seta Projekt nadal nie zdołał odrobić przewagi punktowej, a kolejny błąd w polu serwisowym zaliczył Michał Superlak i tym samym dał przyjezdnym wygraną 17:25.
Czwarty set Projekt Warszawa rozpoczął z niewielkimi problemami, ale as serwisowy Kwolka i potrójny blok pozwolił drużynie na pierwsze prowadzenie w tej partii (5:3). Konsekwentna gra w polu serwisowym przyniosła tym razem efekty gościom w postaci punktów i doprowadziła do odpracowania strat, a ostatecznie do remisu (13:13). W końcówce gospodarzom udało się przejąć inicjatywę i wypracowali wysoką przewagę (20:16). Nie pomogło to jednak wygrać Projektowi i zakończyć spotkania. Radom wygrał po walce na przewagi, czym doprowadził do tie-breaka.
W ostatniej partii goście przeważali niewielką liczbą oczek, ponieważ stołeczni nie pozwolili im na ich powiększenie przewagi (4:5). Do zmiany stron doszło przy wyniku korzystnym dla Projektu (8:7). Set był bardzo zacięty, a drużyny grały punkt za punkt. Cerrad Enea Czarni Radom okazali się lepszą drużyną w całym spotkaniu i wyjechali z Warszawy z dwoma punktami (13:15).
PROJEKT WARSZAWA – CERRAD ENEA CZARNI RADOM 3:2 (28:26; 25:19; 17:25; 24:26; 13:15)