Pierwsza porażka u siebie. PGE Skra górą w meczu 6. kolejki PlusLigi

Projekt Warszawa przegrał z PGE Skrą Bełchatów 0:3 (17:25, 21:25, 23:25) w meczu 6. kolejki PlusLigi. MVP spotkania został wybrany przyjmujący bełchatowian – Dick Kooy.

Siatkarze z Bełchatowa lepiej rozpoczęli pierwszego seta i kontynuowali zbudowaną na początku przewagę (1:5). W polu serwisowym świetnie spisywał się Mateusz Bieniek, który odnotował aż dwa asy serwisowe jeszcze przed piętnastym punktem. Po stronie warszawian ten element był wyraźnie słabszy, bowiem Projekt popsuł aż pięc zagrywek w pierwszym secie. Seta skutecznym atakiem zakończył Aleksander Atanasijevic przy stanie 17:25.

W drugim secie ponownie od przewagi zaczęli zawodnicy PGE Skry. Ponownie w elemencie zagrywki punktowali goście, a gospodarze popełniali sporo błędów w serwisie. Warszawian ratowały ataki i dobra gra blokiem, co dało wynik 18:20. Wtedy jednak w kluczowych momentach nie mylili się podopieczni trenera Slobodana Kovaca, którzy punktowali atakiem i zakończyli seta wynikiem 21:25.

Trzeci set to już nieco bardziej wyrównana gra obu ekip, a po dobrym początku Projektu (8:6) o powrót do gry musiała walczyć Skra. Ostatecznie gra toczyła się punkt za punkt, a obie drużyny do końca nie były pewne zwycięstwa w trzecim secie. W końcu jednak to goście wyszli na prowadzenie 22:24, a seta, a w rezultacie mecz zakończył aut z zagrywki Jaya Blankenaua. W trzecim secie padł wynik 23:25.

Projekt Warszawa – PGE Skra Bełchatów 0:3 (17:25, 21:25, 23:25)

MVP: Dick Kooy (PGE Skra Bełchatów)